Sfera dialogu

Co inni pomyślą? Kilka słów o social eating

8 listopada 2022 • 1 minut czytania

Przypomnij sobie Twoje ostatnie spotkanie w grupie ludzi. Może było to wspólne świętowanie ważnego dnia? Długo wyczekiwany wyjazd w gronie przyjaciół? Może rodzinne zgromadzenie albo spotkanie w pracy? Okazje i okoliczności społecznych zgromadzeń mogą być przeróżne, jednak najczęściej łączy je pewien wspólny mianownik.

Czym jest social eating?

Jedzenie to nieodłączny element niemalże każdej kultury i jest ku temu parę słusznych powodów. Wspólne spożywanie posiłków w celu socjalizacji (ang. social eating) pozwala na tworzenie więzi społecznych, wzmacnia nasze poczucie przynależności i stanowi dobrą okazję do rozmowy i interakcji. Ponadto, badanie Uniwersytetu Oksfordzkiego z 2017 roku potwierdziło, że ci, którzy często spędzają czas na posiłki z innymi, są statystycznie szczęśliwsi i bardziej zadowoleni z życia.

Mimo że social eating jest powszechną aktywnością, której początki sięgają czasów starożytnych, jako społeczeństwo umiejętnie zdołaliśmy okryć ją warstwą sztywnych zasad i szkodliwych przekonań. Tym samym wierzymy, że jedzenie samemu to powód do wstydu i należy go unikać. Normalizujemy przejadanie się w towarzystwie, ale potępiamy to samo zjawisko w samotności. Jemy, bo „wypada”, bo „inaczej się zmarnuje”, bo „ciocia cały dzień się napracowała w kuchni i będzie jej przykro”.

Podczas jedzenia w towarzystwie możemy być wystawieni na czynniki, które często są poza naszą kontrolą. Komentarze innych dotyczące naszego apetytu, wyborów żywieniowych czy ciała to niestety zjawisko powszechne i bardzo krzywdzące. Co więcej, jesteśmy również narażeni na negatywne uwagi innych osób w stosunku do ich własnego ciała (np. „nie powinienem/nie powinnam jeść tego ciasta”, „to zbyt kaloryczne” czy „muszę się pilnować przed wakacjami”).  Podobne słowa, nawet jeśli nie są kierowane bezpośrednio do nas, z pewnością nie wspierają dobrej relacji z jedzeniem, a mogą tylko potęgować negatywne myśli z nim związane.

Może więc lepiej jeść w samotności i minimalizować ryzyko wystąpienia wyżej opisanych sytuacji? Gdy nie rozprasza nas rozmowa, talerze innych, czy pozostałe bodźce wynikające z jedzenia w grupie, możemy łatwiej skupić się na właściwościach posiłku takich jak jego smak, zapach, kolor czy tekstura. Takie świadome jedzenie często określa się angielskiem terminem mindful eating, które wspiera budowanie lepszej relacji z jedzeniem i honorowanie naturalnych sygnałów głodu i sytości. Posiłki bez towarzystwa wiążą się również z większą wolnością dotyczącą jego okoliczności – sami decydujemy co, gdzie i kiedy chcemy zjeść.

To rozwiązanie nie jest jednak pozbawione aspektów niekorzystnie wpływających na naszą psychikę. Wśród młodzieży, co wykazało badanie czasopisma naukowego International Journal of Environmental Research and Public Health, negatywne uczucia związane z jedzeniem w pojedynkę to głównie obawa przed oceną innych. Wielu uczestników badania stwierdziło, że odczuwa “litość” i “smutek” wobec ludzi jedzących samotnie w miejscach publicznych, a jeden z badanych wyznał, że nigdy nie chodzi sam do uczelnianej kawiarenki z obawy “bycia postrzeganą za osobę, która nie ma przyjaciół”. To dowód na to, że okoliczności spożywania posiłków nie są nam obojętne, a naszymi wyborami często kierują arbitralne zasady społeczne.

Social eating a zaburzenia odżywiania

Wyżej opisane sytuacje to prawdziwe wyzwanie dla osób zmagających się z ED. Jeśli kiedykolwiek znajdziesz się w podobnych okolicznościach, warto wówczas uzbroić się w czułość do samego/samej siebie i do innych. Wsłuchać się we własne ciało i odpowiedzieć na jego potrzeby. Zrozumieć, że negatywne komentarze tak naprawdę mają niewiele wspólnego z Tobą, a najwięcej z ich nadawcą.

Trudno pogodzić się z faktem, że żyjemy w rzeczywistości, która często odbiera jedzeniu wartość przyjemności, na rzecz osiągnięcia celów estetycznych czy poczucia samokontroli. Rzeczywistości, w której jedzenie w pojedynkę to powód do wstydu, a wspólne posiłki budzą w nas niekiedy niepokój i stres, zamiast szczęścia. Jeszcze trudniej jest natomiast te schematy przełamać, dlatego poniżej znajdziesz kilka rad, które mogą Ci w tym pomóc:

  1. Nie „oszczędzaj” kalorii z myślą o zaplanowanym posiłku z innymi. Zadbaj o odpowiednie odżywienie w ciągu dnia – dzięki temu zmniejszysz ryzyko napadu głodu i uczucia przejedzenia podczas spotkania.
  2. Pamiętaj, że jedzenie to nie tylko kalorie i odżywienie dla ciała. Pozwól sobie na czerpanie przyjemności z posiłku – zarówno w pojedynkę, jak i w grupie ludzi.
  3. Nie obserwuj talerzy innych — ufaj swojemu ciału i jego potrzebom.
  4. Bądź wyczulony/a na głos diet culture (ang. kultury diety) — gdy ktoś inny przy stole odmawia sobie jedzenia ze względu na dietę, wymagania wobec własnego ciała czy liczbę kalorii, zrozum, że ta osoba również jest pod wpływem zasad diet culture.
  5. Nie zmuszaj się do jedzenia tylko dlatego, że ktoś cię o to prosi, lub wywiera na Tobie presję. Odmówieniem jedzenia (np. z powodu uczucia sytości), nie sprawiasz nikomu przykrości, lecz dbasz o swoje granice.

Warto pamiętać, że jedzenie to nie tylko dostarczanie organizmowi niezbędnych wartości odżywczych — to również emocjonalny i społeczny komponent naszej codzienności, który może (a wręcz powinien)  być źródłem przyjemności.

Dunbar, R.I.M. Breaking Bread: the Functions of Social Eating. Adaptive Human Behavior and Physiology 3, 198–211 (2017) Jang S, Lee H, Choi S. Associations among Solo Dining, Self-Determined Solitude, and Depression in South Korean University Students: A Cross-Sectional Study. Int J Environ Res Public Health. (2021) Danesi, G. Pleasures and Stress of Eating Alone and Eating Together among French and German Young Adults. Menu. The journal of Eating and Hospitality Research. 1. 77-91. (2012)
Hanna Kuzyk

Studentka dietetyki klinicznej na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Interesuje ją wpływ społeczeństwa i kultury na relacje człowieka z jedzeniem. Wolny czas najchętniej przeznacza na tworzenie muzyki, podróże i odkrywanie nowych miejsc.